Karol Osentowski - specjalny wywiad.

Jak wiecie na spotkaniu blogerów w Warszawie miałam okazję przeprowadzić wywiad z Karolem Osentowskim oraz Sylwią Lipką (w osobnym poście). Co mogę powiedzieć o Karolu? Jest to bardzo sympatyczny chłopak i myślę,że dobrze nam się z nim rozmawiało. Zapraszam do przeczytania wywiadu.

1. Jakie są wady i zalety bycia aktorem?
Zalety są takie,że poznaję wspaniałych ludzi oraz to,że mogę usłyszeć siebie w telewizji - włączam Disneya i słyszę swój głos, to jest super! Jeśli chodzi o wadę, jest jedna - taka,że ciężko jest to pogodzić ze szkołą. Kiedy byłem w gimnazjum było najgorzej,bo dopiero zaczynałem, a teraz,gdy jestem w liceum wiem już jak to robić.

2. O której godzinie wstajesz,gdy jedziesz na plan?
Zależy, bo jak mamy scenę,gdzie w scenariuszu jest napisane noc,to wstaję na obiadek :)
Odwrotnie jak w Do Dzwonka,tam wstawaliśmy o 6 rano, 6:30 było śniadanie( ja na nie nie chodziłem). O 7 jechaliśmy na plan,ja wstawałem przed 7 i to na głodniaka. Nie dawałem rady,lubię spać.

3. Czy ludzie poznają Cię na ulicy?
Zrobiliśmy eksperyment ze znajomymi jak bardzo mój głos jest osłuchany z ludźmi. Ja mówię- nie to niemożliwe,żeby ktoś kojarzył mój głos. Byliśmy w Sopocie w tym roku. Była może 22, idziemy sobie po plaży i widzimy jakieś dziewczyny. Mój przyjaciel podchodzi do nich i mówi chodźcie, chcemy coś sprawdzić, eksperyment. Idą, on mówi - Karol odezwij się. Ale co mam powiedzieć? I co poznajecie ten głos? Ale co? Dobra Karol powiedz coś jeszcze. Ale co mam ci powiedzieć!? One się wsłuchały i to było niesamowite,jedna z nich zgadła,że podkładam Leona w Violetcie Czyli nie jest tak jak z Sylwią Lipką,której co trzecia osoba się przygląda. Ja mam tak,że jak chodzę po Warszawie to raz na 3 godziny ktoś poprosi o zdjęcie. Więc to jest taka popularność na spoko poziomie. Po prostu odpowiednia dla mnie.

4. Czy łatwo jest Ci zapamiętać tekst?
Nie, to zależy ile tego teksu jest, np. jak są 2 zdania to jak cię mogę. W dubbingu nie zapamiętuję tekstu, ale w serialach,czy filmach jest o tyle dobrze,że są próby i zawsze można powtórzyć. Najgorzej jest się nauczyć tekstu scenicznego, bo gdzieś z tyłu głowy masz świadomość,że nie możesz tego powtórzyć. Na scenie gra się raz,więc albo Cię znienawidzą albo pokochają.

5. Czy zawsze trzymasz się scenariusza,czy dodajesz coś od siebie?
Mam coś takiego,że lubię dodać coś od siebie. W filmie musi być tak jak chce reżyser,bo to jego wizja i wszystko musi być tak jak on to widzi.W teatrze jak jest premiera zawsze zrobię coś co nie jest napisane,ale zawsze mi to wychodzi, bo to wcześniej to przemyślę.

6. Jaki jest Twój ulubiony film?
Jeżeli chodzi o animację, to uwielbiam Shreka, a z fabuły mam parę,więc nie mogę wymienić jednego ulubionego. Jeśli chodzi o dramat lubię Pamiętnik. Z fantasy uwielbiam Władcę Pierścieni oraz Harrego Pottera.